Według obowiązującego w Polsce prawa należy pobrać dane z karty kierowcy nie rzadziej niż co 28 dni, a z tachografu nie rzadziej niż co 90 dni. W przeciwnym razie grozi nam kara grzywny. Oczywiste jest więc, że jeśli nie chcemy zlecać tej czynności powinniśmy zaopatrzyć się w odpowiednie urządzenie, które nam to umożliwi.

Dane, jakie pobiera czytnik tachografu

Czytniki do tachografów pozwalają nam na pobranie danych, które gromadzi tachograf podczas całego okresu swojej pracy. To przede wszystkim dane związane z czasem jazdy oraz postojów auta. Monitorowana jest równie prędkość, z jakim porusza się pojazd oraz odległość jaką pokonuje.

Zapisywane są wszystkie czynności, jakie wykonuje kierowca. Tachograf przechowuje w pamięci stan pojazdu w czasie jazdy oraz dane o karty kierowcy.

Nowoczesne czytniki pozwalają na zaczytanie wszystkich powyższych danych. Możemy wybrać okres za jaki potrzebujemy informacji na przykład poprzez wybranie konkretnego zakresu dat, od daty poprzedniego odczytu, za określoną liczbę ostatnich dni czy za wszystkie dni.

Korzyści z regularnego pobierania danych

Oprócz wymogu prawnego narzuconego przez ustawodawcę informacje zapisywane przez tachograf mogą być bardzo cenne zarówno dla kierowcy, jak i przedsiębiorstwa. Przede wszystkim dane podsumowują przejechane odległości. Pozwalają na zapoznanie się ze średnią prędkością, z jaką był prowadzony samochód.

Podsumowują łączny czas odpoczynku oraz jazdy umożliwiając sprawdzenie, czy czasy te nie zostały przekroczone. Doświadczony kierowca będzie w stanie przeanalizować dane sprawdzając czy nie popełniał błędów w trakcie pracy. Dla właściciela auta zaś pomocne może być zestawienie, kiedy było ono w ogóle nieużywane.

Warto pamiętać, że czytnik pobiera również ostrzeżenia, dzięki czemu możliwa jest rejestracja i analiza usterek oraz uniknięcie ich w przyszłości.

Warto wiedzieć, że pobrane z tachografu dane nie „znikają” i są nadal przechowywane w jego pamięci i można je zapisać dowolną ilość razy.

Dodatkowe funkcje

Zaawansowanie modele czytników tachografów mają opcję zaczytania większej ilości danych. Jednocześnie można dzięki nim odczytać karty kierowców umieszczone w tachografach. Dodatkowo mogą przypominać o terminie kolejnego odczytu.

Niektóre programy dołączone do czytników same wykonują analizę zaczytanych danych między innymi przedstawiając w formie graficznej czynności kierowcy oraz wyświetlają naruszenia za dany okres czasu. Podsumowują okres jazdy i odpoczynku, a najnowsze modele robią to wszystko komunikując się z komputerem czy telefonem za pomocą technologii bluetooth lub WIFI.

ciężarówka

Popularnym rozwiązaniem jest zakup urządzenia, które zaczytuje dane zarówno z tachografu, jak i z karty kierowcy popularnie nazywanego kluczem do pobierania danych.

Wybierając czytnik do tachografu zwróćmy uwagę, na jego parametry techniczne tak, aby odpowiadały naszym potrzebom. Na rynku dostępnych jest wiele modeli o różnej wielkości wbudowanej pamięci, szybkości pobierania danych dopasowanej do nowoczesnych tachografów czy sposobie pracy.

Ważne, aby wybrać czytnik wykonany z trwałych materiałów, dzięki czemu będzie nam służył przez długi czas. Warto również przyjrzeć się łatwości obsługi czytnika, jeśli chcemy, aby jego obsługa była bezproblemowa. Dołączony do czytnika program powinien być intuicyjny w obsłudze i dobrze, gdyby jego aktualizacje były bezpłatne. Wybór dodatkowych funkcji i udogodnień to już kwestia dobrania odpowiedniego modelu oraz zasobności portfela.

Pobieranie danych z tachografu jest obowiązkiem prawnym, ale powinno być również cennym źródłem wiedzy dla kierowcy o tym, w jaki sposób prowadzi pojazd i czy nie narusza przepisów o czasie pracy.

Posiadanie własnego czytnika do tachografu umożliwia zatem odczyt i analizę danych zapisanych na tachografie w dowolnym momencie, gdy tymczasem taka usługa wykonywana przez serwis czy specjalistyczną firmę to jednorazowy koszt około 40 złotych.

Nowoczesne modele są łatwe w obsłudze, a zapisanie danych nie zajmuje wiele czasu. Inwestycja w czytnik do tachografu może przełożyć się na bezpieczniejszą jazdę, oszczędności wynikające z braku konieczności zlecania odczytu innym firmom oraz uniknięcia mandatów w związku z brakiem odczytu w wymaganym prawie terminie.